Montesquieu
-
Zważywszy, że prawa żadnej religii nie są z natury rzeczy możliwe do zmienienia, niechaj mądry ustawodawca ich nie obala, lecz obchodzi te, które są szkodliwe.
-
Pierwsi chrześcijanie w cesarstwie rzymskim wydawali się czymś tak niezwykłym, jak kwakrzy dzisiaj.
-
Podobnie jak powiedzieliśmy, że zasada rządu może ulec zepsuciu, takoż i zasada religii podlega zepsuciu; gdy zasadą religii jest pobożność, niebo nie dało nam niczego lepszego; gdy staje się ona zabobonem, ziemia nie zrodziła nic gorszego.
-
Jest zasadą, że wszelka religia prześladowana staje się sama prześladowczą: skoro tylko bowiem, jakimkolwiek przypadkiem, zdoła wydobyć się z ucisku, atakuje religię, która ją uciskała, nie jako religię, ale jako tyranię.
-
Zmyślone cudy wywodzą się z naszej pychy, która każe nam wierzyć, że jesteśmy czymś na tyle ważjiym, aby Istota najwyższa burzyła dla nas porządek przyrody; z owej pychy, która sprawia, iż uważamy nasz naród, nasze miasto i naszą armię za bardziej umiłowane przez Bóstwo. Chcemy więc, by Bóg był istotą stronniczą, która nieustannie opowiada się za jednym ze swoich stworzeń przeciwko drugiemu...
-
Nie ma nic bardziej niebezpiecznego, niż karmić wyobraźnię ludu cudami i cudownościami. Nic tak jak zabobon nie rodzi niszczycielskich przesądów.
-
Uważałbym się za najszczęśliwszego ze śmiertelnych, gdybym mógł sprawić, aby ludzie wyleczyli się ze swych przesądów. Nazywam przesądami nie to, co sprawia, że ludzie są nieświadomi pewnych rzeczy, ale co sprawia, że są nieświadomi samych siebie.
-
Tak wielką estymą obdarza się w naszych czasach nauki fizyczne, że dla nauk moralnych pozostaje już tylko obojętność.
-
Są prawdy, których nie wystarczy dowieść, ale które trzeba dać uczuć; do tych należą prawdy moralne.
-
Do mego wnuka. Zamyślałem był przekazać ci reguły moralności. Lecz jeśli nie nosisz ich w sercu, nie znajdziesz ich w książkach.
-
Dyskutuje się nad dogmatami i nie praktykuje się moralności. Jako że jest rzeczą trudną praktykować moralność, bardzo łatwo natomiast jest dyskutować nad dogmatami.
-
Ludzie, hultaje każdy z osobna, są bardzo uczciwi społem; kochają moralność.
-
Obawiam się, by zbyt wyniosła moralność nic stała się czczą spekulacją i wskazując nam z dala to, czym powinniśmy być, nie pozostawiła nas takimi, jakimi jesteśmy.
-
Celibat był radą chrystianizmu; kiedy zeń uczyniono prawo dla pewnego stanu, trzeba było wciąż nowych praw, aby zmusić ludzi do posłuszeństwa tamtemu pierwszemu. Prawodawca znużył się, znużył społeczeństwo, każąc wykonywać ludziom mocą przepisu to, co ci, którzy kochają doskonałość, wykonywaliby jako radę.
-
Najbardziej ranimy Zawsze ludzi, naruszając ich obrzędy i obyczaje. Usiłując ich pognębić, wystawiacie nieraz świadectwo szacunku, jaki dla nich żywicie; urażając ich zwyczaje, zawsze dajecie wyraz pogardzie.
Najczęściej szukane:
wróg
,
lipa
,
babka
,
jaszczurka
,
urlich shaffer
,
nieszcześliwa miłość
,
ewward tomenko
,
nędza moralna bywa
,
podróż, mitologia
,
mitologia
,