Zbigniew Waydyk
-
Atrakcja dla snobów: myślenie z importu.
Głosuj: 393 głosów ↑ 338 głosów ↓ -
Judasza nie nastraszysz bezrobociem.
Głosuj: 350 głosów ↑ 313 głosów ↓ -
Pogróżka w stylu epoki: już ja cię zaprogramują!
Głosuj: 448 głosów ↑ 404 głosów ↓ -
Pechowy negocjator: poślizgnął się na platformie porozumienia.
Głosuj: 343 głosów ↑ 309 głosów ↓ -
Ornitologiczny przywilej pesymistów: prawo do krakania.
Głosuj: 281 głosów ↑ 233 głosów ↓ -
Wodoslowie nie powinno przekraczać stanu alarmowego.
Głosuj: 304 głosów ↑ 255 głosów ↓ -
Praktyczny egzorcysta: wygania diabła z innych,, by móc samemu korzystać z jego usług.
Głosuj: 161 głosów ↑ 125 głosów ↓ -
Niektórzy chcieliby pobierać rozłąkowe z tytułu separacji od koryta.
Głosuj: 37 głosów ↑ 0 głosów ↓ -
Inwazja degradacji: zera gromadzące się w miliony.
Głosuj: 314 głosów ↑ 294 głosów ↓ -
Perfidna tortura: łamanie kołem fortuny.
Głosuj: 295 głosów ↑ 280 głosów ↓ -
Niektórzy chcieliby draństwo podnieść do rangi zawodu.
Głosuj: 289 głosów ↑ 271 głosów ↓ -
Asekuranctwo: listek figowy czynu.
Głosuj: 182 głosów ↑ 119 głosów ↓ -
Jeden ze sposobów na to, by utyć: zjeść własny światopogląd.
Głosuj: 125 głosów ↑ 90 głosów ↓ -
Myślenie sakralne: tylko od święta.
Głosuj: 299 głosów ↑ 297 głosów ↓ -
Protektor: plecodawca.
Głosuj: 12 głosów ↑ 0 głosów ↓