Adolf Nowaczyński
-
Nie zawsze jest winą książki, że uderzywszy się nią w głowę, usłyszysz, czytelniku, dźwięk pusty.
-
Pochwała samotności, to najpiękniejsza balowa zabawa po północy.
-
Kłamstwa socjalne bywają czasem grube jak pięść i podobne do prawdy jak pięść do nosa.
-
I psychiatrzy mają halucynacje; najstraszniejszą ich halucynacją to świat bez obłąkanych.
-
Dobra rada to karta wizytowa wysłana wtedy, kiedy się osobiście nie chcemy widzieć z nikim.
-
Do wzajemnego porozumienia się dwóch stron potrzeba tylko, aby obie miały o sobie najgorsze wyobrażenie.
-
Są jasne chwile w życiu, w których się tęskni do potęgi ciemnoty.
-
Obok bogów narodowych, bożków lokalnych, są jeszcze bałwany epokowe.
-
Kto chce czytać aforyzmy, które by mu się zupełnie podobały, musi je sam, pisać.
-
I psychiatrzy miewają halucynacje; najstraszniejszą ich halucynacją jest świat bez obłąkanych.
-
Z ochotą zrzekamy się własnych korzyści, byleśmy zagwarantowaną mieli szkodę bliźniego.
-
Piłsudski wysiadł z socjalistycznego tramwaju na przystanku "Niepodległość".
-
Obok bogów narodowych, bożków lokalnych są jeszcze bałwany epokowe.
-
Aforyzm jest przedostatnim ogniwem tego łańcucha myśli, którego ostatnim jest paradoks
-
Czas - najlepszy sędzia.
Najczęściej szukane:
serna ryk
,
góralskie
,
zakopianskie
,
Perski
,
łżka
,
porusza materią
,
kali
,
manna
,
krystyna
,
Plewa
,