Stefan Wyszyński kard.
-
Bóg ludziom, których chce wychować do kierowania innymi, daje zazwyczaj życie wewnętrzne trudne i ciężkie, bo za tę cenę przygotowuje sobie mądre naczynia swego działania w duszach braci naszych!
-
Bóg nie rezygnuje ze swych dzieci, nawet takich, które stoją do Niego plecami.
-
Bóg nieustannie utrzymuje nas przy sobie - nasze "nic" przy swoim "wszystko". Lepiej i właściwiej jest cierpieć z gorliwości o sprawę Bożą, niż uzyskać pochwałę roztropności od nieprzyjaciół Boga i Kościoła.
-
Bóg przyjąwszy naszą naturę, wszystko odtąd czyni, aby uczynić nas "bogami".
-
Pot oblicza i mozół dłoni nie upokarza, tylko dźwiga i wywyższa.
-
Współczesnemu światu potrzeba mądrości kontemplacji, jeśli ma się uratować, a nie zginąć w szumie liści sezonowych mądrości.
-
W łyżce zupy odbija się uznojone oblicze oracza, robotnika, kucharki.
-
Po to gromadzimy, abyśmy mieli co rozdawać.
-
Polaków nie zdobywa się groźbą, tylko sercem.
-
Przebaczenie jest przywróceniem sobie wolności, jest kluczem w naszym ręku od własnej celi więziennej.
-
Małością dnia dzisiejszego nie wolno kłaść się na progu do lepszej przyszłości.
-
Korzyści łatwo przychodzące, wbrew prawom moralnym, są już w zarodku początkiem klęski, która przyjdzie.
-
Łatwiej zmienić ustrój, trudniej — odmienić człowieka!
-
Chleb zachowany w komorze na jutro ma większe znaczenie, gdy dziś uratuje głodnego od śmierci.
-
Czasem dialog zamienia się na nie kończący się monolog, monolog "głuchych ludzi".
Najczęściej szukane:
Zbyt dużo
,
Zbyt dużo
,
Betoniarz
,
wnuczek
,
Bóbr
,
Prywatki wspolczesne
,
I duży
,
Jeleń
,
stół
,
Marmur jest stuleci
,